Halloween

hihi.. dzis mialysmy przejaw uczniowskiej aktywnosci i postanowilysmy z okazji poganskiego swieta duchow przebrac sie.. Ponadto w calej aferze brala tez udzial 1Lo, dziewczyny z 1Lo nie spisaly sie jednak specjalnie.. niektore ubraly sie na czarno, reszta nawet tyle nie zrobila.. tylko Dorotka sie przydala, bo mimo ze na pierwszy rzut oka nie powiedzialabym ze jest wampirem to miala genialna ciemna szminke ktorej uzywaly dzis wszystkie dziewczyny od klasy 2g do 1Lo :PP.. w wiekszosci bylysmy wiedzmami (takie bylo pierwotne zamierzenie) ale nie wszystkie (nic nie powiem ze niektore oosby w szkole nie wygladaly jak czarownice, a raczej jak..latarnice :>. A chlopcy nawet dzis aktywnoscia uczniowska sie nie wykazali.. jak zwykle kiedy robimy sobie jaja i sie przebieramy :P

Poza tym dostalam dzis kolejna pale z polskiego.. za brak pracy domowej.. poprawiana w czasie lekcji na plusa :PP. Mam na wtorek do napisania referacik o teatrze antycznym. Poza tym cala klasa dostala 3je i 1ynki z kartkowki z matematyki :> No i udalo mi sie dostac 3+ z klasowki z graniastoslupow.. jak ja nienawidze geometrii.. :(

Heh.. a jutro zaczynaja sie oje najmniej ulubione swieta.. nie cierpie sie wloczuyc po cmentarzach.. ale nic, przynajmniej do szkoly isc nie trza :PP