sextelefon rulez :PP
Komentarze: 2
ehh.. dzisiejsza notka bedzie malo tresciwa jako ze jestem padnieta, poza tym juz 2 razy mi ją skasowalo i nie mam sily znow pisac od poczatku : Dzis byl koncert z okazji 50 rocznicy powstania ruchu wszedobylskich, ktorych na uroczystosci bylo dwoje... zalozyciel ruchu i harcerka w poczcie sztandarowym (reszta to uczniowie, nauczyciele i rodzice..). kiedy na scene weszla pani ktorej zadaniem bylo prowadzenie koncertu i zaczela mowic.. malo nie pospadalismy ze schodkow (na ktorych stalismy na scenie jako chor) ze smiechu :P Glosik rodem z sextelefonu, caly chor sie zaczal brechtac.. "po cichu".. ponoc bylo na sali slychac nasze parskniecia :P heh.. a poza tym dzien srednio dobry... mimo tego ze skonczylismy o 12:25 : Pare osob wie czemu a jak ktos nie wie to niech nie pyta bo i tak nie powiem :PPP
Dodaj komentarz