tinian

ehh.. dzisiejsza notka bedzie malo tresciwa jako ze jestem padnieta, poza tym juz 2 razy mi ją skasowalo i nie mam sily znow pisac od poczatku : Dzis byl koncert z okazji 50 rocznicy powstania ruchu wszedobylskich, ktorych na uroczystosci bylo dwoje... zalozyciel ruchu i harcerka w poczcie sztandarowym (reszta to uczniowie, nauczyciele i rodzice..). kiedy na scene weszla pani ktorej zadaniem bylo prowadzenie koncertu i zaczela mowic.. malo nie pospadalismy ze schodkow (na ktorych stalismy na scenie jako chor) ze smiechu :P Glosik rodem z sextelefonu, caly chor sie zaczal brechtac.. "po cichu".. ponoc bylo na sali slychac nasze parskniecia :P heh.. a poza tym dzien srednio dobry... mimo tego ze skonczylismy o 12:25 : Pare osob wie czemu a jak ktos nie wie to niech nie pyta bo i tak nie powiem :PPP

NIE SPOZNILAM SIE!!!

Zdazylam nawet wyjsc z psem rano :P i dostalam + z geometrii za prace na lekcji ;).. a przed chwila wyszla moja teacherka od anglika.. fajnie bylo ale mnie gardlo boli od gadania.. no i do tego jutro mam klasowke z geografii.. ale za to konczymy o 12:25!!! zwalniaja nas z 4 ostatnich lekcji ze wzgledu na koncert.. czyli bede mogla sobie pojechac do domciu na 2 godzinki, zjesc cos, posiedziec przy kompie i wrocic na 15:30 na probe choru!!!! :P

heh.. a jezeli chodzi o bloga to jak widac troszke kolorki pozmienialam.. wreszcie sie dobralam do tego edytora :P w htmlu raczej sie nie grzebie, bo nie umiem :P tylko czasem cos pokombinuje ;) Moze jak bede miala troche czasu w weekend to sprobuje cos sensownego zrobic.. ale nic nie obiecuje :PP

To tyle jak na razie, ide sie uczyc geografii.. (chrrrrrrrr)

Heh.. lekcje juz zrobilam.. chyba rzeczywiscie jestem uzalezniona od kompa, bo jakos sie oderwac nie moge.. 22:55.. poloze sie o 00:25, znowu jutro zaspie, znow sie spoznie, ale tym razem na matematyke.. ehh.. ta szkola mnie wykonczy :P Jeszcze raz sie mnie ktos sprobuje zapytac czy zamierzam zostac tam w liceum to przywale.. psychiczna nie jestem :PP Prawda, ludzie fajni, atmosfera tez nienajgorsza ale nauczyciele do niczego (z malymi wyjatkami - pozdroofki dla p. Stepniewskiej, p. Kurkus, p. Osinskiej, p. Nowak i dla p. Rąbka mimo ze z fizyki nic nie rozumiem :P Jezeli pominelam jakiegos doskonalego nauczyciela to przepraszam ale jakos mi sie kiepsko mysli o szkole :), o wyposazeniu czy samym budynku juz nic nie mowie. Zdolne dzieci pamietajcie: nie idzcie do ZPSM nr3!!!!!! :P  Heh.. dobra koncze bo musze sie jutro o czasie do tego ZPSM dostac, a jak mi wszystkie autobusy uciekna to moze mi sie nie udac..

Dobranoc!1!

Witam :)))

Na początek coś o mnie:

Więc nazywam się Sara, mam 15 lat i mieszkam w Warszawie, gdzie uczęszczam do gimnazjum muzycznego w ZPSM nr 3 im. G. Bacewicz i gram na wiolonczeli. Jak mozna chyba zauwazyc na pierwszy rzut oka, kocham Gwiezdne Wojny ( a w szczegolnosci Moc, Luke'a Skywalkera i Mare Jade). Dzisiaj nie bede sie za bardzo rozpisywac jako ze jutro mam kartkowke z niemieckiego.. No moze napisze jeszcze cokolwiek o dniu dzisiejszym.. wstalo mi sie o 7:26 (zdarza mi sie zaspac czasem :PP).. w szkole bylam o 8:05.. ale w sumie nic nie stracilam bo byla biologia i cos powtarzali z zeszlej lekcji. Potem byla klasowka z matematyki.. dno kompletne, ze wzgleu na moj nadzwyczajny brak talentu plastycznego przez 15 minut meczylam sie z rysunkiem graniastoslupa o podstawie rombu.. 2 z 3 zadan mam zle, wiec bedzie co poprawiac :.. A potem na orkiestrze sluchalismy "Orawy" Kilara.. bedziemy ja grac na koncercie dorocznym.. chociaz czarno to widze biorac pod uwage oryginalne tempo :

No nic, zabieram sie za lekcje..

Dobranoc :))